17 listopada

Fantastyka + romans = ROMANTASY

Jeśli poszukujecie wciągającej fantastycznej historii sięgnijcie po prezentowany cykl "Wojny huraganowe", który już od pierwszych stron wrzuca nas w centrum cyklonu.
"Wojny Huraganowe niszczyły każde ciepłe miejsce, każdą krztę pogodnej chwili."
W pierwszym tomie poznajemy dwójkę młodych ludzi którzy stoją po przeciwnych stronach toczącego się konfliktu. Pomimo palącej ich wzajemnej nienawiści względem siebie czują również dziwne przyciąganie. Główni bohaterowie błędnie sądzą że cień będzie istniał bez światła i jak i w odwrotnej sytuacji.

"Nie wszystko zostało jeszcze stracone i ta świadomość dawała jej spokój ducha. Na tę chwilę zamierzała współpracować, ponieważ Kesath miał pewnego dnia upaść."
Między dwójką zaciekłych wrogów, dochodzi do tymczasowego rozejmu, jak się okazuje tylko Talasyn i Alaric mogą powstrzymać "Bezksiężycowy Mrok"

Książki przede wszystkim przyciągają wzrok swoją nietuzinkową oprawą, jednak główną zaletą obu tomów jest to, iż pochłania się je rozdział za rozdziałem. Jest to historia jakich wiele, w której nie brakuje walki dobra ze złem, a nawet i płomiennego romansu. Gorąco polecamy!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Przyjazna 15-tka , Blogger