To historia, która zostaje
z nami na dłużej, bo jest piękna wzruszająca i... pachnąca.
Mogły się o tym przekonać dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 91 w
Katowicach, które odwiedziły naszą bibliotekę. Wśród aromatu
świeżych ziół dzieci poznały głównych bohaterów Eryka –
bardzo nieśmiałego chłopca i jego babcię, którą nazywano Babcią
Malutką.
Wspólnie czytaliśmy wybrane fragmenty książki,
przekonując się o tym, że tak naprawdę książka ta niesie nie
tylko przepiękny aromat ziół ale również przesłanie jak ważna
jest dla nas relacja z drugim człowiekiem. Dzięki babci Eryk
odzyskuje wiarę w siebie i własne możliwości, każdego dnia uczy
się od niej czegoś nowego... jednak już więcej szczegółów nie zdradzę
tak jak nie zdradziłam ich naszym małym gościom aby mogli
przeczytać tę opowieść do końca, razem ze swoją
panią w przedszkolu i wspomnieć „pachnącą” wizytę w
bibliotece.
|
Słuchamy. |
|
Oglądamy i wąchamy. |
|
Próbujemy zgadnąć. |
|
Rozpoznajemy |
|
i już wiemy, że niektóre książki mogą pachnieć ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz